Strona główna Opactwo Zakon Cysterski Historia Zakonu Zakon Cysterski - powstanie i rozwój
Zakon Cysterski - powstanie i rozwój
Życie zakonne jest specyficzną formą życia chrześcijańskiego. Posługuje się logiką nadprzyrodzoną w rozwiązywaniu najważniejszego problemu: własnego zbawienia włączonego w ogólny plan ratowania całej ludzkości. W Kościele nigdy nie brakowało ludzi, którzy z odwagą i zaufaniem przyjęli propozycję Chrystusa: "Jeżeli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj co posiadasz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za mną" (Mt. 19,21). Idea życia w ascezie: skrajnym ubóstwie, umartwieniu i modlitwie, zawsze znajdowała gorliwych wyznawców. Dla niezliczonych pokoleń mnichów normą życia duchowe go ukrytego w Bogu, stała się Reguła św. Benedykta. Dziełem życia Świętego Ojca nie był założony przezeń w 529 r. klasztor na Monte Cassino, ale właśnie Reguła spisana tam w latach 540 - 547. Ona zdobyła dla św. Benedykta tytuł "Patriarchy". Stała się duszą ruchu monastycznego w Europie. Ukazuje drogę do doskonałości duchowej poprzez panowanie nad sobą, pokorę, posłuszeństwo, milczenie i odłączenie się od świata. W klimacie św. Patriarchy liczne ludy europejskie rosły w cywilizację, w kulturę i wiarę. Między nimi i Polska. Wiele instytucji mniszych opiera się na benedyktyńskiej regule: kameduli, cystersi, kartuzi, walombrozianie, sylwestryni, celestyni, trapiści, rozliczne gałęzie żeńskie. Ta wielka zakonna rodzina dała Kościołowi ze swego grona 5.500 świętych i błogosławionych, 23 papieży, 5.000 biskupów, 15.000 pisarzy. Klasztor jako wspólnota osób dotąd jest sobą, dotąd zachowuje swoją tożsamość, dopóki zachowuje ducha swojej Reguły. Dopóki wraca do uzasadnień i motywów nadprzyrodzonych. Stąd ciągłe powroty do "źródeł", ciągłe ruchy odnowy w Kościele. Sobory, synody, odnowa w każdym wieku i w każdym pokoleniu. Tak też w połowie XI wieku duch reformy ogarnął cały Kościół: papiestwa, zakony, które grzęzły w bogactwie, intrygach wpływowych rodów, symonii. Początek dał papież Mikołaj II (+ 1061), który w roku 1059 zarządza, że wybór nowego papieża należy wyłącznie do kolegium kardynalskiego. Dalej - Grzegorz VII (+ 1085), nieugięty w walce o wyzwolenie Kościoła spod władzy świeckiej - uznawał, że tylko papież może mianować i usuwać biskupów. Papież nie może być sądzony przez nikogo. Duchowny, który otrzymał święcenia za pieniądze, nie może spełniać funkcji kościelnych.

Wynikiem odnowy monastycznej było powstanie kamedułów, walombrozianów, kartuzów, cystersów. Święci mnisi reformatorzy należeli do benedyktyńskiej wspólnoty klasztorów Cluny, opactwa założonego w 909 r. Opactwo Cluny, w Burgundii, było sercem ówczesnego chrześcijaństwa. Cała kongregacja kluniacka tworzyła jedną wspólnotę. W 1100 r., a więc w 200 lat od założenia liczyła około 1450 klasztorów, z których 1300 znajdowało się we Francji i na terenach przygranicznych, 35 w Lombardii, 40 w Anglii i Szkocji, 24 w Hiszpanii i Portugalii. Liczbę mnichów szacowano na około 50.000. Przełożonych tych domów mianował opat z Cluny. Przy zakładanych klasztorach powstawały osady, a także szybko rozwijające się miasteczka. Mnożyły się nadania, przywileje, darowizny, ofiary. Rosła popularność sprawowanych w przepychu rozbudowanego długiego ceremoniału nabożeństw, procesji. Przybywało gości i pielgrzymów. Wzrastały obowiązki administracyjne, kłopoty ze ściąganiem czynszów, z obsługą wiernych. Brakowało czasu na modlitwę w ciszy, na osobistą medytację. Klasztor zaczynał gubić sens swojego powołania. Należało znów go odnaleźć i ocalić. Zadanie to w swoim środowisku spełnił z heroiczną cierpliwością św. Robert (+ 1111), opat benedyktynów z Molesme, z ekipą 20 współbraci. Latem 1097 r. opuścili oni założony przez siebie niedawno - 1075 r. klasztor, sławne i liczebne Molesme. Położone przy głównym trakcie z Paryża do Lyonu, znane z anachoreckicgo życia, zaczęło ściągać tłumy ciekawskich turystów. Część mnichów zdecydowała się w tej sytuacji pójść w nowe, bezludne miejsce, do Citeaux (łacińskie: Cistercium). Polanę pod zabudowę wśród lasów odstąpił kuzyn św. Roberta - Rajnard, a budową zajął się książe Burgundii - Odon. Tradycyjnie przyjmuje się, że 21 marca 1098 r. - w dzień św. Benedykta, klasztor w Citeaux został kanonicznie erygowany przez władze kościelne. Biskup Gauthier z Chalon wręczył św. Robertowi pastorał, znak pasterskiego posługiwania. Byli to pierwsi ojcowie zakonu cysterskiego, a Citeaux stało się jego kolebką. Niedługo - po 9-ciu miesiącach - św. Robert na prośbę pozostałych w Molesme mnichów oraz papieża Urbna II wrócił do macierzy, a przełożonym wybrano św. Alberyka (+ 1109). Założyciele postanowili być konsekwentni i nieustępliwi wobec trudności. Wyrzekali się posiadłości ziemskich, dóbr lennych, dzierżaw, opłat feudalnych i poddanych. Poniechali i znieśli wiele drugorzędnych praktyk liturgicznych, litanii, modlitw, procesji dodawanych przez "pobożnych" w ciągu stuleci do "opus Dei" - służby Bożej- Reguły. O ile w Cluny śpiewano przeciętnie w ciągu dnia około 200 psalmów, cystersi rozkładają całość 150 psalmów na 7 dni tygodnia. Wyrzekli się dzwonów (stąd kościoły bez wież), kolorowych witraży, rzeźb, sprzętu liturgicznego i wyposażenia liturgicznego ze szlachetnych metali. Praca fizyczna stała się częścią ich codziennego obowiązku. Przyjęto zasadę: "Reguła co do joty". Ubóstwo i prostota.

Przed Wielkanocą 1112 r. w progach Citeaux pojawił się z trzydziestoma towarzyszami ze szlacheckich rodów 22-letni rycerz - Bernard z Fontaine, późniejszy opat Clairvaux. Wśród przybyłych było czterech rodzonych braci Bernarda, dwóch wujów, kilku kuzynów. W zakonny strój przyodział ich trzeci już z kolei opat miejsca - św. Stefan Harding (+ 1134). Habity były z wełny niebarwionej, szare. Szkaplerz czarny. W roku następnym - 1113 cystersi założyli pierwszą filię w La Ferte, potem w 1114 w Pontigny, a w 1115 w Clairvaux i w Morimond. Bernard swoją świętością, gorliwością i nauką stał się współtwórcą cysterskiej formy życia monastycznego w duchu Reguły św. Benedykta. Realizowany wspólnym wysiłkiem program benedyktyńskich ideałów przez trzech pierwszych opatów Citeaux, wzmocniony autorytetem św. Bernarda, nadał klasztorowi strukturę zakonu. Starannie przemyślane i zredagowane przez św. Stefana Hardinga zakonne konstytucje, zostały przedstawione w krótkim dokumencie zwanym "Kartą Miłości" (Carta Caritatis). Jest to fundamentalny dokument dotyczący historii konstytucji monastycznych. Określa stosunki między klasztorami i sposób życia zakonników. Powierza rządy zakonem kapitule generalnej. 23 XIII 1119 r. papież Kalikst II aprobował "Kartę" i zatwierdził cystersów jako nowy zakon Kościoła. Rozpowszechniali się szybko. Cieszyli się popularnością, która nie miała odpowiednika we wcześniejszym okresie. W roku śmierci św. Stefana - 1134 - żyli w 65 opactwach, a w roku 1153 - w chwili śmierci św. Bernarda w 343. Szczyt rozwoju - 742 opactw męskich - osiągnęli w XIV w. Tworzyli zespoloną i zdyscyplinowaną społeczność o własnym charakterze i własnych celach. Wnieśli do Kościoła Powszechnego nowy model organizacyjno-prawny klasztorów, właściwy sobie styl życia i ascezę, odrębny chorał i liturgię.

Naczelnym zadaniem i troską zakonu była wewnętrzna jednolitość zwyczajów, dyscypliny, porządku dnia, identyczność ksiąg liturgicznych, jednorodność budowli: kościoła i klasztoru. Tę jednolitość utrzymywano poprzez coroczne Kapituły oraz wizytacje klasztorów. "Carta Caritatis" postanawiała, że zwoływana corocznie - 14 września - w Citeaux kapituła generalna, ma władzę ustawodawczą i sądowniczą w zakonie. Mogła usuwać i karać przełożonych za ich zaniedbania. Karta nakazywało także coroczną wizytację każdego klasztoru przez opata klasztoru "macierzystego". Sprawozdanie z wizytacji opaci składali na Kapitule. Przepisy zapewniały jednak prawną autonomię każdego Konwentu przy wypracowywaniu szczegółowych, zależnych od miejscowych warunków, form życia. Opat Citeaux nie miał jakichś szczególnych uprawnień. Nowo powstające zakony jak i już istniejące kongregacje mnisze, przejęły i wprowadziły do swojego ustawodawstwa dwie zasadnicze instytucje prawa cysterskiego, a mianowicie: kapitułę zakonną i wizytację klasztorów. Sobór Laterański IV w roku 1215 nakazał wszystkim zakonom odbywanie kapituły generalnej i wizytację na wzór cysterski. W ten sposób stały się one instytucją powszechną w prawie zakonnym. W XII wieku cystersi uzyskali od Stolicy Apostolskiej (papież Paschalis II, 19 X 1100; Inocenty II w 1132 r.; Lucjusz III - 1184) przywilej egzempcji spod władzy biskupów. Zwalniał on z udziału w synodach diecezjalnych, wyłączał spod władzy sądowniczej mnichów, czeladź i dobrodziejów zakonu. Opaci mogli spełniać swoje funkcje bez uprzedniego biskupiego błogosławieństwa, a służba Boża, sakramenty święte mogły być sprawowane nawet w czasie lokalnego interdyktu.

Cystersi w swym ustawodawstwie i działalności zrezygnowali z poddanych, a także z płatnych robotników. Dla utrzymania własnymi siłami i środkami dużej wspólnoty powołali i włączyli do zakonu braci laików, tzw. konwersów. Nie znaną Regule św. Benedykta instytucję konwersów wprowadził św. Alberyk. Być może wzorował się na walombrozjanach - wspólnocie klasztorów benedyktyńskich, założonej przez św. Jana Gwalberta (+ 1073). Bracia laicy - konwersi, otrzymali tu jednak zupełnie inny status, mogli bowiem prowadzić pełnomonastyczny tryb życia i, z wyjątkiem prawa uczestniczenia w kapitule, byli pełnoprawnymi członkami wspólnoty. Podobnie jak mnisi odbywali roczny nowicjat. W czasie jego trwania uczono ich zasad wiary, przyuczano zawodu, zapoznawano z dyscypliną zakonu. Spełniali pierwsze, podstawowe roboty fizyczne związane z normalnym, spokojnym funkcjonowaniem opactwa. Umożliwiali mnichom wypełnianie obowiązków chóralnej modlitwy, a także dawali im narzędzia i warsztat pracy. Choćby wspomnieć dla przykładu skryptoria, w których było olbrzymie zapotrzebowanie pergaminu na przepisywane w niezliczonej ilości księgi liturgiczne, ascetyczne, naukowe, literackie. Uzyskiwanie pergaminu wiązało się z hodowlą zwierząt i uciążliwym preparowaniem skóry. Stąd u cystersów duże stada owiec, kóz, krów i cieląt. Stąd kłopoty i problemy ze zbytem nadmiernych ilości mięsa. Zabiegi o prawo sprzedaży i jatki w odległych nieraz miastach. Konwersi mieli przedłużony odpoczynek nocny i złagodzony post. Obowiązywało ich zupełne milczenie w czasie pracy. W godzinach kanonicznych pacierzy brewiarzowych odmawiali w miejscu pracy własne modlitwy. Zwykle było to parokrotnie powtarzane "Ojcze nasz". Czasem "Wierzę w Boga", psalm: "Zmiłuj się nade mną Boże" lub inne wyuczone na pamięć teksty. Siedem razy w roku (potem dwanaście), w święta uroczyste przyjmowali Komunię św. Sprawowali opiekę nad podróżnymi, rozdawali pożywienie biednym przy bramie klasztornej. Ci, którzy pracowali na gospodarstwach, folwarkach daleko od klasztoru, mieli swojego duchowego opiekuna grangiariusza - włodarza. Wracali zawsze na niedzielę i święto do domu i uczestniczyli we wspólnym "oficjum" - służbie Bożej. Byli to drwale, rolnicy, hutnicy, hodowcy, garbarze, budowlani, wszelkiego rodzaju rzemieślnicy. W klasztorach znacznie przewyższali liczebnie chór mnichów. W Rievaulx w Anglii w 1165 r. przebywało 140 mnichów chórowych i 500 konwersów. W Clairvaux w połowie XII w. - 200 mnichów i 300 konwersów. Przeciętnie w konwentach angielskich było 36 zakonników i 50 braci.

Ostatnim etapem wielkiej odnowy była radykalna reforma liturgiczna. Cystersi zerwali z monastycyzmem liturgicznym typu karolińskiego, kultywowanym w Cluny. Wrócili do pierwotnej, prostej i surowej liturgii. Była to pierwsza powszechna reforma śpiewów gregoriańskich, bo objęła cały repertuar śpiewów liturgicznych wchodzących w skład Mszy św. oraz oficjum, i to zarówno ich wersję muzyczną jak i literacką (tekstową). Odejście od ogólnie przyjętej wersji chorałowej wywołało protest, m. in. Piotra Abelarda (+ 1142 w Cluny), który w liście do św. Bernarda nazwał reformę "skandaliczną innowacją". Reforma chorałowa podjęta została na rozkaz kapituły, prawdopodobnie w 1135 r. Zakończono ją przed 1147 r. Objęła wszystkie księgi liturgiczne: graduał, antyfonarz, procesjonał, psałterz. Wprowadzała jednolitą praktykę choralną w całym zakonie. Nic dopuszczała żadnych wariantów melodycznych. Ograniczała ambitus śpiewów do decymy, ujednolicała ton, rytm i znacznie ograniczała melizmaty, co nadaje rękopisom cysterskim charakterystyczne piętno, wyróżniające je od rękopisów innych zakonów i kodeksów niemonastycznych. Reforma dotyczyła również usunięcia z liturgii tropów i sekwencji. Szczególnym jej rysem jest, że została przeprowadzona nie w oparciu o źródło, o pierwowzór muzyczny św. Grzegorza (+ 604), a więc przez pracę paleograficzną czy historyczną, lecz w oparciu o prawa muzyczne sformułowane przez teoretyków. Większej odnowy niż ta, Kościół nie przeżywał aż do czasu Soboru Trydenckiego (1545 - 1563). Świadczy ona o kulturze duchowej i kulturze muzycznej zakonu.

o. Iwo Kołodziejczyk OCist